Explore captivating content and diverse perspectives on our Discover page. Uncover fresh ideas and engage in meaningful conversations
Dla PCR wykonanego “przesiewowo” u bezobjawowych: Między “falami” 8-9 przypadków na 10 testów pozytywnych było FAŁSZYWYCH. Podczas “fal” od 3 do 6 przypadków na 10 było FAŁSZYWYCH.
https://pubmedinfo.org/testy-pcr-i-antygenowe
„Naukowców interesuje rzeczywistość, jaka jest. Doktrynerów interesuje rzeczywistość, jaka powinna być.
Naukowcy chcą, żeby ich poglądy pasowały do rzeczywistości. Doktrynerzy chcą, żeby rzeczywistość pasowała do ich poglądów.
Stwierdziwszy niezgodność między poglądami a dowodami naukowiec odrzuca poglądy. Stwierdziwszy niezgodność między poglądami a dowodami doktryner odrzuca dowody.
Naukowiec uważa naukę za zawód, do której czuję on zamiłowanie. Doktryner uważa doktrynę za misję, do której czuje on posłannictwo.
Naukowiec szuka „prawdy” i martwi się trudnościami w jej znajdowaniu. Doktryner zna „prawdę” i cieszy się jej zupełnością.
Naukowiec ma mnóstwo wątpliwości, czy jest „prawdą” to, co mówi nauka. Doktryner nie ma najmniejszych wątpliwości, że jest „prawdą” to, co mówi doktryna.
Naukowiec uważa to, co mówi nauka za bardzo nietrwałe. Doktryner uważa to, co mówi doktryna, za wieczne.
Naukowcy dążą do uwydatniania różnic między nauką a doktryną. Doktrynerzy dążą do zacierania różnic między nauką a doktryną.
Naukowiec nie chce, żeby mu przypisywano doktrynerstwo. Doktryner chce, żeby mu przypisywano naukowość.
Naukowiec unika nawet pozorów doktrynerstwa. Doktryner zabiega choćby o pozory naukowości.
Naukowiec stara się obalać poglądy istniejące w nauce. Doktryner stara się przeciwdziałać obalaniu poglądów istniejących w doktrynie.
Naukowiec uważa twórcę nowych poglądów za nowatora. Doktryner uważa twórcę odmiennych idei za wroga.
Naukowiec uważa za postęp, gdy ktoś oderwie się od poglądów obowiązujących w nauce. Doktryner uważa za zdrajcę, gdy ktoś oderwie się od poglądów obowiązujących w doktrynie.
Naukowiec uważa, że jeżeli coś nie jest nowe, to nie jest wartościowe dla nauki, a wobec tego nie zasługuje na zainteresowanie. Doktryner uważa, że jeżeli coś jest nowe, to jest szkodliwe dla doktryny, a wobec tego zasługuje na potępienie.
Naukowcy są dumni z tego, że w nauce w ciągu tak krótkiego czasu tak wiele się zmieniło. Doktrynerzy są dumni z tego, że w doktrynie w ciągu tak długiego czasu nic się nie zmieniło.” – Marian Mazur
Przez ostatnie dwa lata sugerowano, że technologia mRNA w szczepionkach i terapiach genowych jest w porządku, bo pracuje się nad nią już od około 30 lat, a każdy kto ma jakieś zastrzeżenia to… [epitety].
Albert Bourla, prezes zarządu i dyrektor wykonawczy Pfizera: W przypadku technologii mRNA mieliśmy mniejsze doświadczenie, zaledwie 2 lata prac. Co więcej, ta technologii nie zaowocowała żadnym udanym produktem zanim nie udało nam się z tą szczepionką. Żadna szczepionka czy lek. Był to bardzo nieintuicyjny wybór i byłem zaskoczony gdy zasugerowano mi, że to jest słuszna droga. Byłem krytyczny wobec tego pomysłu i poprosiłem o uzasadnienie.
Prof. David Nabarro (202 : Wygląda na to, że w następnym roku czeka nas podwojenie liczby osób żyjących w ubóstwie. Spodziewamy się wzrostu liczby niedożywionych dzieci, gdyż dzieci z biedniejszych rodzin nie mają dostępu do żywienia szkolnego z powodów finansowych.
Lockdowny mają jedna ważką konsekwencję, której nie można lekceważyć: czynią one osoby ubogie jeszcze uboższymi.
Dziś, kiedy już tyle wiemy o rozmiarach „fałszywie pozytywnych” testów widać koniec tego śmiertelnego ciągu. Nie dość, że selekcja tak niedokładnym sposobem decydowała o tym czy wylądujesz na oddziale specjalistycznym, czy ze swoją właściwą chorobą w umieralni na kowidowym oddziale, to jeszcze to skazywało na śmierć w samotności, bez odwiedzin bliskich czy kapłana. Na końcu zaś dehumanizująca procedura obchodzenia się ze zwłokami i pochówkiem. Jakby zakopywano jakieś wściekłe zwierzę, ludzkie truchło. O czym nie mamy prawa zapomniec.
https://dziennikzarazy.pl/7-04....-jak-testy-grzebaly-